Zamiałcił się świat!
Musiał nastać ten dzień, w którym pojawi się tu torebka z kotem.
Torebka na zamówienie, z czarnego filcu 4 mm impregnowanego z jednej strony
z brązowym kotem i kieszonkami w środku.
Wyszła baaaardzo duża, zmieści absolutnie wszystko czego kobieta potrzebuje. Myślę, że nawet jakaś mała podręczna maszyna do szycia by weszła. I blaszka do ciasta też.
Ale coo ja tu będę... pokazuję :
Dno torebki wewnątrz usztywnione pomarańczowo-fioletowym filcem, ot co.
Mam nadzieję, że przypadnie do gustu nowej właścicielce!
A teraz hit sezonu!
W końcu udało mi się wygrać blogowo-fejsbukowy konkurs i dzięki temu
Karolina z Żyj Kochaj Twórz stworzy dla mnie przeeeepiękny baner !
<bardzobardzoniemogęsiędoczekać!>
Wam również udanego wieczoru życzę! :)
widzę, że koleżanka też na impregnowaną stronę szyje :) dłużej się tak nosi ;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTak, tak :) Chciałabym, żeby nosiła się możliwie jak najdłużej nowej właścicielce... :)
UsuńDziękuję za komentarz i pozdrawiam gorąco!
wow! i jak się szyło? u mnie rolka filcu stoi i czeka...
OdpowiedzUsuńMaszyna, o dziwo, nie robiła problemów, nie strzelała dużo fochów, z grubym filcem się zbratała.
UsuńAle nie wszystko było takie przyjemne, zszywanie boków z już wszytymi rączkami strasznie mnie denerwowało (było to po prostu bardzo grube), więc zszyłam na ile się udało i obrobiłam jeszcze ręcznie, żeby nie nastąpiła żadna niemiła niespodzianka po zapakowaniu torby :) No kot z tym powywijanym ogonem to była masakra, ale mniejsza o to... :P
Ogólnie rzecz biorąc polecam :)
Świetna jest! Podoba mi się dbałość o szczegóły :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, to bardzo modny wzór ostatnimi czasy ;)
UsuńJak wszyscy wiemy "diabeł tkwi w szczegółach", dlatego staram się ich pilnować, żeby całość prezentowała się możliwie dobrze i profesjonalnie. Chociaż nie zawsze wychodzi... ;)
Ale przecież chęci też się liczą :P
pięknie uszyta torebka :) kotek dodaje jej uroku :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńNa pewno zupełnie inna i dużo lepsza niż poprzednia, mam tylko nadzieję, że nie okaże się za duża :P
Torebka świetna! Kociarą nie jestem, ale wielka ładna torba każdej kobiecie się przyda:) Poprawki do banera prawdopodobnie dzisiaj naniosę więc spodziewaj się maila wieczorem:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci pięknie za udział w linkowym party!
Ściskam
Karolina
Nie ma za co dziękować, toż to sama przyjemność :D
OdpowiedzUsuńW porządku, nie śpiesz się tylko wypoczywaj (swoją drogą 6:46 a Ty na nogach na urlopie?! o zgrozo!)
Pozdrawiam!
Witaj, trafiłam do Ciebie przez bloga Karoliny, Żyj Kochaj Twórz!
OdpowiedzUsuńŚwietna torba.
Chciałabym spróbować uszyć coś z filcu takiego sztywnego...
Może jakieś pojemniki?
Pozdrawiam,
Katarynka
Witam serdecznie i dziękuję za uznanie :)
UsuńBardzo przyjemnie się szyje z tego filcu, jeśli myślisz o takich mniejszych pojemniczkach to polecam filc sztywny o grubości 1mm, a taki 4mm to bardziej na takie większe pojemniczory.... ;)
Pozdrawiam ciepło i zapraszam częściej :)
Magda
bardzo dobry wpis, serio jest świetny <3
OdpowiedzUsuńzapraszam - http://nikoladrozdzi.blogspot.com/